Od kilku tygodni stało się jasne, że Arkadiusz Milik opuścił szeregi Napoli. Nasz napastnik nie chciał przedłużyć kontraktu i w ostatnich tygodniach włoskiej Serie A, a także w Lidze Mistrzów był praktycznie odsunięty od składu.
Długa saga związana z transferem Arkadiusza Milika powoli dobiega końca. Wiele wskazuje na to, że już za kilkadziesiąt godzin Polski napastnik przejdzie testy medyczne w nowym klubie. Nie będzie to Juventus, o którym mówiło się od kilku tygodni. Nowy trener Juventusu Andrea Pirlo chciałby, żeby do starej damy trafił Edin Dżeko z AS Romy i już wkrótce ma dojść do decydujących rozmów w tej sprawie.
Następcą Edina Dżeko ma zostać z kolei Arkadiusz Milik, a włoskie media informują już, że Napoli właściwie już porozumiało się z AS Romą w kwestii transferu Polaka. Klub z Neapolu nie dostanie żadnych pieniędzy za Milika. Do drużyny Gattuso trafią Cengiz Under, o którym trener Napoli marzy od dawna, a także wielki talent - Alessio Riccardi. Sprawa powinna zostać załatwiona w ciągu najbliższy dwóch dni.