Juventus (83 pkt), Inter (82 pkt), Atalanta (78 pkt) oraz Lazio (78 pkt). To drużyny, które w przyszłym sezonie zagrają w Lidze Mistrzów. W ostatniej kolejce najciekawiej zapowiadał się pojedynek tej drugiej i trzeciej. Czyli Interu z Atalantą, które bezpośrednio walczyły o wicemistrzostwo Włoch. Przed ostatnią kolejką o jeden punkt więcej miał Inter, ale powiększył przewagę do czterech, bo w sobotę pokonał na wyjeździe Atalantę 2:0.
Szanse na wicemistrzostwo wciąż miało Lazio, które w sobotę mierzyło się z Napoli. Warunki były dwa: musiało wygrać z Napoli, a mecz Atalanty z Interem musiał skończyć się remisem. Nie spełnił się żaden z nich, bo Lazio też nie zdołało pokonać Napoli.
Do 84. minuty na boisku przebywał Piotr Zieliński (Arkadiusz Milik, który żegna się z Napoli, przesiedział cały mecz na ławce). I choć Zieliński nie zdobył bramki ani nie zaliczył asysty, to po jego ładnej akcji i podaniu do Dries Mertensa sędzia podyktował rzut karny za faul na Belgu. Wykorzystał go Lorenzo Insigne. To był gol na 2:1.
Wcześniej dla Lazio - na 1:1 - trafił Ciro Immobile. Dla włoskiego napastnika, który sprzątnął sprzed nosa Złotego Buta Robertowi Lewandowskiemu, była to 36. bramka w sezonie. Dzięki niej wyrównał rekord Gonzalo Higuaina, który w sezonie 2015/16 strzelił tyle samo goli. Tylko że jedna bramka Immobile w sobotę to było za mało. Za mało na Napoli, które wygrało 3:1 (w doliczonym czasie do drugiej połowy wynik ustalił Matteo Politano, a na początku meczu trafił Fabian Ruiz).
W bramce Juventusu przeciwko Romie całe spotkanie rozegrał Wojciech Szczęsny. Polski bramkarz już przed tygodniem świętował zdobycie mistrzostwa, ale po ostatnim meczu sezonu zadowolony być nie może - wpuścił trzy bramki, a Juventus przegrał z Romą 1:3.
W sobotę na boiskach Serie A zobaczyliśmy jeszcze dwóch Polaków: Karola Linettego, który wszedł na boisko w 68. minucie (jego Sampdoria zremisowała 1:1 z Brescią). I Sebastiana Walukiewicza, który rozegrał całe spotkanie z Milanem (nieudane, bo Cagliari przegrało 0:3, a po zagraniu piłki ręką przez Walukiewicza rywale mieli rzut karny, na szczęście niewykorzystany, bo Alessio Cragno, przy wyniku 0:1, obronił strzał Zlatana Ibrahimovicia).
W niedzielę dokończenie sezonu Serie A, ale na szczycie tabeli wszystko jest już jasne. Też to, że w Lidze Europy zagrają 5. Roma (70 pkt), 6. Milan (66 pkt) i 7. Napoli (62 pkt), które zdobyło Puchar Włoch. Z ligi spadły już Spal (20 pkt) i Brescia (25 pkt), a o utrzymanie walczą Lecce (18. miejsce, 35 pkt, zagra z Parmą u siebie) i Genoa (36 pkt, zagra z Hellasem u siebie).
Przeczytaj też:
Pobierz aplikację Sport.pl LIVE na Androida i na iOS-a
Sport.pl Live .