Napoli przegrało we wtorek z Interem 0:2 w meczu 37. kolejki Serie A. Mimo przewagi w posiadaniu piłki (60 procent) i kilku okazji, goście z Neapolu nie zdołali pokonać bramkarza Samira Handanovicia i wrócili do domu bez punktów. Rozczarowany postawą swoich zawodników był trener Gennaro Gattuso.
- Jeśli masz pięć lub sześć szans i nie umieścisz piłki w siatce, oczywiście będziesz miał problemy - powiedział Gattuso w rozmowie ze Sky Sport Italia. I dodał: Straciliśmy dwa gole, których można było uniknąć i nie wykończyliśmy stworzonych przez nas okazji. Musimy się poprawić.
Gattuso przyznał, że nie podoba mu się podejście zawodników do gry. - W tym sezonie byliśmy już na dnie, potem odbudowaliśmy się i zdobyliśmy trofeum [Puchar Włoch - przyp. red.]. Irytuje mnie, gdy widzę samozadowolenie u piłkarzy - stwierdził. Zasugerował, że po wygraniu krajowego pucharu zawodnicy Napoli zapewnili sobie udział w Lidze Europy i być może stracili część motywacji do gry w końcówce sezonu Serie A. Szkoleniowiec drużyny z Neapolu skrytykował też z nazwiska jednego piłkarza, Arkadiusza Milika. - Milik nie grał dobrze, spodziewałem się po nim więcej tego dnia - dodał.
8 sierpnia Napoli zmierzy się w rewanżowym spotkaniu 1/8 finału Ligi Mistrzów z Barceloną na Camp Nou. W pierwszym meczu padł remis 1:1. - Barcelona to zupełnie inny zespół. Inter jest bardzo fizyczny i agresywny. Musimy popracować nad sobą, ponieważ stwarzamy okazje, ale brakuje nam wykończenia - zakończył Gattuso.