Sensacyjny transfer Mario Balotellego coraz bliżej! Trwają rozmowy

- Doszło do kontaktu między zainteresowanymi stronami, które usiadły do rozmów. Nie mogę nic więcej powiedzieć - stwierdził Michael Gandler - dyrektor sportowy włoskiego klubu Como - który potwierdził kontakt klubu z Mario Balotellim.

Przygoda Mario Balotellego z Brescią powoli dobiega końca. Włoski napastnik coraz bardziej irytuje władze klubu, z którym wiąże go kontrakt do czerwca 2022 roku. I choć może go rozwiązać po spadku Brescii do Serie B, który jest już niemal pewny, bo na pięć kolejek przed końcem sezonu Brescia traci dziewięć punktów do bezpiecznego miejsca, to sam klub też już nie chce Balotellego w zespole. Gdzie krnąbrny napastnik podpadł najpierw w trakcie pandemii, kiedy odmówił uczestnictwa w treningach online, a potem nie pojawiał się także na normalnych zajęciach.

Balotelli może trafić do trzeciej ligi

Brescia wysłała Balotellemu pismo z informacją o natychmiastowym zerwaniu kontraktu. Dopiero wtedy zdecydował się wrócić na treningi. Problem w tym, że nie został już wpuszczony do klubu przez ochroniarzy. Słowem: nikt już go tam nie chce widzieć. Sky Sports Italia donosiło jednak, że Balotelli zaraz może zmieć pracodawcę. Kierunek jest zaskakujący, bo mowa o Como, a więc klubie, który występuje w Serie C.

- Kto wie, być może Balotelli skusi się na propozycję trzecioligowca. Dzięki temu trafi do spokojniejszego środowiska, bez presji, po trudnym roku w Brescii - przekonuje Sky Sports Italia i donosi, że Como zgodziło się już na zaproponowane przez Balotellego warunki kontraktowe.

- Doszło do kontaktu między zainteresowanymi stronami, które usiadły do rozmów. Nie mogę nic więcej powiedzieć - te informacje potwierdził Michael Gandler, dyrektor generalny klubu Como.

Balotelli trafił do Brescii w sierpniu zeszłego roku. 29-latek wcześniej grał m.in. dla Manchesteru City, Milanu, OGC Nice czy Liverpoolu. W tym sezonie Serie A zagrał 19 meczów, w których strzelił pięć goli.

Czytaj też:

Pobierz aplikację Sport.pl LIVE na Androida i na iOS-a

Sport.pl LiveSport.pl Live .

Więcej o:
Copyright © Agora SA