Dyrektor sportowy w niedzielę udzielił wywiadu Sky Sport Italia i potwierdził, że Dries Mertens podpisze nowy kontrakt z Napoli, a Jose Callejon nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji w sprawie dalszej kariery. Giuntoli odpowiedział także na pytania dotyczące Milika. Polak był wielokrotnie wiązany z przeprowadzką do Juventusu, Milanu czy Arsenalu, bo jego kontrakt wygasa latem 2021 roku.
- Chcemy renegocjować jego umowę, więc rozmawiamy z jego agentami. Celem jest rozwiązanie sytuacji w taki czy inny sposób. Jeśli nie będzie chciał zostać, zostanie wystawiony na rynek transferowy. Napoli będzie szło do przodu z Milikiem czy bez niego - powiedział.
Giuntoli już pracuje nad potencjalnymi zamiennikami dla reprezentanta Polski. Został zapytany o kandydatów, których nazwiska pojawiały się w mediach. M.in Victora Osimhena, Lukę Jovica, Sardara Azmounia czy Evertona. - Wszyscy są bardzo utalentowani i skautowani. Jeśli Milik odejdzie, ruszymy na rynek transferowy w celu znalezienia piłkarza na odpowiednim poziomie. Młodego, ale doświadczonego - dodał.
Według dziennikarzy "La Gazetta dello Sport" transfer Arkadiusza Milika do Juventusu jest coraz mniej prawdopodobny. W ostatnich dniach pojawiały się doniesienia, że Polak może się przenieść do innego włoskiego klubu - Milanu, a teraz głównymi kandydatami do pozyskania napastnika mają być kluby Premier League.