Odejście Arkadiusza Milika już od kilku tygodni potwierdzają kolejni włoscy dziennikarze. Portal "Sportitalia" podaje, że w najbliższych dniach negocjacje w sprawie przyszłości Polaka wejdą w kluczową fazę. Jeśli napastnik nie będzie chciał podpisać nowego kontraktu, ma trafić na listę transferową klubu z ceną nie mniejszą niż 50 milionów euro.
Faworytem do pozyskania Milika ma być Juventus, ale zainteresowane przyjściem zawodnika są także Chelsea i Tottenham. Dziennikarze wytypowali także jego następcę w Napoli. Miałby nim zostać Victor Osimhen z francuskiego Lille. 21-latek w tym sezonie Ligue 1 w 27 występach zdobył trzynaście goli i i zaliczył pięć asyst.
Na początku maja włoski dziennikarz Fabio Santini zdradził, że sam trener Juventusu Maurizio Sarri poprosił zarząd klubu z Piemontu o transfer Polaka. - Sarri chce dwóch zawodników, których prowadził w Napoli. To Milik i Jorginho. Bardzo ich ceni - mówił na antenie telewizji 7 Gold. Arkadiusz Milik trafił do Napoli w sierpniu 2016 roku z Ajaxu Amsterdam. W obecnym sezonie Serie A w 16 meczach zdobył dziewięć goli.
Przeczytaj także: