Dariusz Dziekanowski krytykuje polskiego piłkarza. "Kto wygaduje takie rzeczy, jest niepoważny"

- Ile można się uczyć tej nowej taktyki? Ktoś, kto wygaduje takie rzeczy, jest niepoważny, albo nie traktuje poważnie innych - tak Dariusz Dziekanowski krytykuje Patryka Dziczka na łamach "Przeglądu Sportowego". Były reprezentant Polski odpowiada na niedawny wywiad piłkarza Lazio Rzym.

W sierpniu 2019 roku Lazio Rzym wydało około dwóch milionów euro na Patryka Dziczka z Piasta Gliwice. Polak nie mógł jednak liczyć na regularną grę w Serie A, więc został wypożyczony do Salernitany. W Serie B zadebiutował dopiero w 15. kolejce. Łącznie, na zapleczu pierwszej ligi, rozegrał 14 spotkań i zanotował dwie asysty. . - Wypożyczenie do Serie B? Dzięki temu nie zostałem rzucony na głęboką wodę, tylko odpowiednio przygotowałem się do gry. Ventura to trener na bardzo wysokim poziomie, dużo się od niego uczę. W niektórych klubach zawodnik grający na „szóstce” ma tylko zadania defensywne, a w Salernitanie jest inaczej. Kiedy mamy piłkę, jestem odpowiedzialny również za rozgrywanie. Lubię takie granie - powiedział niedawno Dziczek w rozmowie z "Przeglądem Sportowym". 

Zobacz wideo Top 6 goli polskich napastników w sezonie 19/20 [ELEVEN SPORTS]

"Kto tu jest osłem?"

Taka wypowiedź 21-latka nie spodobała się Dariuszowi Dziekanowskiemu, byłemu reprezentantowi Polski. - Co w tym wszystkim dziwnego? To, że teoretycznie mamy do czynienia z jednym z bardziej utalentowanych piłkarzy młodego pokolenia, wydaje się, że zawodnikiem już solidnie ukształtowanym. Tymczasem okazuje się, że w zderzeniu z obcą taktyką to jest wciąż "czysta tablica". Niestety rozmowa ta nie wystawia najlepszej opinii albo trenerom, którzy kształtowali Dziczka (wspomniani Fornalik i Michniewicz), albo... inteligencji samego zawodnika - pisze Dziekanowski w felietonie pt: "Kto tu jest osłem?" dla "PS".

- 22 lata to nie jest już wiek, kiedy trzeba uczyć się piłki na nowo. Bo ile można się uczyć tej nowej taktyki? Ktoś, kto wygaduje takie rzeczy, jest niepoważny, albo nie traktuje poważnie innych. Takie historie słyszeliśmy lata temu i była to tania wymówka zawodników - zakończył były napastnik Celticu Glasgow.

Czesław Michniewicz o piłkarzu reprezentacji Polski U-21: W klubie mówią, że to nowy Pirlo

- Wszystkiego musiał się uczyć, ale teraz układa mu się znakomicie. Ma pewne miejsce, zespół jest w czołówce Serie B. W klubie mówią, że to nowy Andrea Pirlo - tak niedawno o Dziczku wypowiedział się Czesław Michniewicz, selekcjoner reprezentacji Polski U-21 na łamach "Super Expressu".

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.