Ponad 17 tysięcy osób we Włoszech zmarło na koronawirusa. Wirus sieje ogromne spustoszenie, a wszystkie państwa walczą z jego pandemią. Nie wiadomo, kiedy wszystko wróci do normalności, ale wiadomo, że kiedy już wróci, świat będzie zupełnie inny. Inne będą też kluby piłkarskie, które nie będą mogły pozwalać sobie na tak duże wydatki, jak te w ostatnich latach.
Obniżyć wydatki znacznie będzie musiał m.in. Juventus, który w ostatnich latach nie szczędził pieniędzy na kupowanie piłkarzy i oferowanie im dużych zarobków. Jednym z najlepiej opłacanych zawodników w zespole mistrzów Włoch jest Cristiano Ronaldo, na którego konto rocznie wpływa 31 mln euro.
Z utrzymaniem takiego piłkarza Juventus w najbliższych miesiącach może sobie jednak nie poradzić (zrzeknięcie się przez niego części zarobków pozwoli oszczędzić co prawda aż 10 mln euro, ale to i tak zbyt mało), dlatego możliwe, że klub będzie zmuszony do sprzedaży swojej największej gwiazdy.
Dziennikarze "Corriere dello Sport" twierdzą, że Juventus nie będzie stawiał zaporowych warunków i zgodzi się na odejście zawodnika, jeśli ktoś zapłaci za niego 55 mln euro. Chętni z pewnością się znajdą. Włoscy dziennikarze sugerują nawet, że najbardziej prawdopodobny jest powrót Portugalczyka do Realu Madryt, który w czasach kryzysu radzi sobie bardzo dobrze, a jego sytuacja finansowa jest na tyle stabilna, że nie musiał ogłaszać obniżek wynagrodzeń.
Pobierz aplikację Sport.pl LIVE na Androida i na iOS-a
Sport.pl Live .