"Kontynuuje dzieło Tomaszewskiego, Boruca i Szczęsnego. Przyszłość klubu jest w jego rękach". Włosi zachwyceni Skorupskim

Pod wielkim wrażeniem umiejętności Łukasza Skorupskiego, bramkarza Bolonii, jest dziennik "La Gazzetta dello Sport". Włosi komplementują Polaka i piszą: "Przyszłość klubu jest w jego rękach".

Gazeta "La Gazzetta dello Sport" z okazji tego, że w lidze włoskiej jest obecnie przerwa spowodowana pandemią koronawirusa, postanowiła dokonać podsumowania gry Bolonii po rozegraniu 26 kolejek. Klub prowadzony przez Sinisę Mihajlovicia plasuje się obecnie na 10. miejscu w Serie A i wciąż ma szansę na grę w przyszłorocznej edycji Ligi Europy

Zobacz wideo Najlepsze interwencje polskich bramkarzy w Serie A [Eleven Sports]

"LGdS" oczarowana Łukaszem Skorupskim

Nie byłoby to możliwe, gdyby nie fantastyczna postawa Łukasza Skorupskiego. Co prawda, 28-letni bramkarz Bolonii w 25 meczach Serie A musiał wyciągać piłkę z siatki aż 41 razy, ale gdyby nie jego znakomite interwencje, to jego zespół nie traciłby tylko pięciu punktów do szóstego Napoli.

- Statystyki nie oddają wszystkich jego zasług. Na pierwszy rzut oka można stwierdzić, że ma przeciętny sezon, ale we Włoszech ma bardzo dużą renomę. Skorupski jest owocem polskiej szkoły bramkarzy, która może pochwalić się blisko 50-letnią tradycję. Wszystko rozpoczęło się od Jana Tomaszewskiego i Józefa Młynarczyka. Z kolei w obecnym wieku warto zwrócić na uwagę Artura Boruca i Wojciecha Szczęsnego, a Skorupski kontynuuje ich dzieło. Przyszłość Bolonii jest w jego rękach - możemy przeczytać w "La Gazzetta dello Sport

Przeczytaj także:

Pobierz aplikację Sport.pl LIVE na Androida i na iOS-a

Sport.pl LiveSport.pl Live .

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.