Arkadiusz Milik ma ważny kontrakt w Neapolu do 30 czerwca 2021. Trwają rozmowy w sprawie przedłużenia umowy, ale strony wciąż nie doszły do porozumienia. Polak zarabia obecnie 2,5 mln euro za sezon, a chciałby podwojenia tej kwoty do 2024 roku. Włoski serwis anteprima24.it informuje, że w nowej umowie ma być zawarta klauzula wykupu w wysokości 50 mln euro. Prezes Napoli nie chce się zgodzić na takie warunki.
Jak informuje portal fcinternews.it, dyrektor sportowy Interu jest fanem talentu Arkadiusza Milika Piero Ausilio, który już w 2016 chciał sprowadzić napastnika na San Siro. Wówczas jednak lepszą ofertę przedstawiło Napoli i to ono za 32 miliony euro sprowadziła Polaka.
Milik mógłby więc zastąpić w Interze Lautaro Martineza, który jest rozchwytywany przez takie kluby jak Manchester United czy FC Barcelona.
Włosi twierdzą, że w tej sytuacji Milik może latem przyszłego roku odejść z Neapolu. Wśród zainteresowanych jest m.in. Atletico Madryt, które myśli o sprzedaży Diego Costy i zastąpieniu go Milikiem.
Polski napastnik zdobył w tym sezonie 12 bramek w 22 meczach we wszystkich rozgrywkach. Po 26 kolejkach Serie A Napoli jest na 6. miejscu w tabeli, a w Lidze Mistrzów walczy o awans do ćwierćfinału. W pierwszym meczu 1/8 finału zremisowało u siebie z Barceloną 1:1