W piątek "La Gazzetta dello Sport" informowała, że zachorował jeden z zawodników trzecioligowego Pianese. Piłkarz miał zachorować w zeszłą sobotę. Z racji objawów grypy trener nie wystawił go w sobotnim, przegranym 0:1 meczu z Juventusem U-23. "LGdS" twierdzi, że piłkarz prawdopodobnie zaraził się podczas wizyty w Toskanii, gdy odwiedzał swoich rodziców. Po kilku dniach gorączki stan zdrowia zawodnika się wyraźnie polepszył, ale władze Pianese - jako środek zapobiegawczy - postanowiły odwołać najbliższe treningi drużyny. Obecnie wiadomo już o dwóch kolejnych przypadkach zakażenia wśród piłkarzy Pianese.
Z kolei w niedzielę "Forbes" poinformował, że Juventusu poddał kwarantannie cały zespół U-23. Klub nakazał piłkarzom, aby wrócili do domów i nie opuszczali ich do ósmego marca. Na szczęście żaden z zawodników Starej Damy nie przejawiał objawów koronowirusa.
W Europie największym skupiskiem koronawirusa są Włochy, najbardziej dotknięte są Lombardia i Wenecja Euganejska. Od początku epidemii odnotowano 29 ofiar śmiertelnych i stwierdzono aż 1049 zarażeń. Koronawirus paraliżuje rozgrywki Serie A, np. odwołano niedzielny hit pomiędzy Interem Mediolan a Juventusem.