Jean-Philippe Mateta jest uznawany za jednego z najbardziej utalentowanych młodych napastników występujących w Bundeslidze. 22-letni Francuz w tym sezonie co prawda do udowodnienia swoich umiejętności miał bardzo mało okazji, ale gdy już je otrzymał, to bardzo szybko je wykorzystał. Po tym, jak zawodnik stracił aż 14 ligowych meczów przez uszkodzenie łąkotki, zaliczył kapitalny powrót na boisko. W ostatnich czterech meczach Bundesligi spędzał na murawie kolejno 9, 23, 24 i 90 minut, podczas których strzelił dwa gole - w meczach z Werderem Brema (5:0) i SC Freiburg (1:2).
Młodzieżowy reprezentant Francji szybko zwrócił więc uwagę większych klubów, w tym Napoli, które szuka nowego konkurenta do gry dla Arkadiusza Milika. Z neapolitańskiego zespołu niebawem prawdopodobnie odejdzie bowiem Fernando Lllorente, którego chcą m.in. Inter Mediolan i Tottenham. Jeśli do tego dojdzie, Milik zostanie jedynym środkowym napastnikiem w drużynie. Trener Gennaro Gattuso, a także zarząd klubu chcą uniknąć takiej sytuacji.
Portal calciomercato.com poinformował, że władze Napoli są już po pierwszych rozmowach z przedstawicielami Mainz. Włoski klub jest w stanie zapłacić za napastnika około 20 mln euro.
Pobierz aplikację Football LIVE na Androida
Football LIVE Football LIVE