Krzysztof Piątek strzelił w tym sezonie zaledwie cztery gole w 18 meczach Serie A, z czego trzy z rzutów karnych. Polak jest krytykowany przez byłych piłkarzy, dziennikarzy i ekspertów, a po transferze Zlatana Ibrahimovicia Milan chce się pozbyć Polaka. Spekuluje się, że może trafić do Tottenhamu, West Hamu, Crystal Palace bądź Aston Villi.
- Jeśli Aston Villa naprawdę chce kupić Piątka za 30 milionów euro, to brać i się nie zastanawiać - mówił kilka dni temu Giuseppe Bergomi, legenda Interu Mediolan.
Z kolei w czwartek na antenie radia TMW powiedział: - Stefano Pioli to inteligentny trener, które wie, jak zarządzać szatnią. Zlatan daje mu zabezpieczenie. Widziałem, że już jest bardziej pogodny niż na początku. Przy takim mistrzu jak "Ibra" wszyscy zachowują się inaczej. To fundamentalne. (...) Ibrhaimović może strzelać gole na wiele sposobów. Z Cagliari (2:0) Zlatan zdobył taką bramkę, jakiej Krzysztof Piątek nie strzeli nigdy - stwierdził mistrz świata z 1982 roku.
- Gra dwójką napastników daje nowe możliwości i otwiera nowe szanse. Piątek z Ibrahimoviciem? W piłce wszystko jest możliwe, trzeba próbować - ocenił 54-latek.
Najbliższą okazję do wspólnej gry z Ibrahimoviciem Piątek będzie miał w niedzielę 19 stycznia, gdy Milan w meczu 20. kolejki Serie A zmierzy się z Udinese. Początek spotkania o godz. 12:30.