Lucas Paqueta został kupiony przez AC Milan rok temu za sporą sumę w wysokości 40 mln euro z Flamengo. Z Brazylijczykiem wiązano wielkie nadzieje, ale rzeczywistość okazała się zgoła inna. 22-letni pomocnik jest jednym z największych niewypałów transferowych w historii klubu. W sumie w 27 meczach Serie A zdobył tylko jednego gola, a w bieżącej edycji ma na koncie tylko jedną asystę i zaledwie 714 rozegranych minut. Jego przygoda z zespołem z San Siro zdaje się powoli dobiegać do końca.
Pomocną dłoń do 22-latka chce wyciągnąć Leonardo, były dyrektor sportowy Milanu, który sam sprowadzał Paquetę do mediolańskiego klubu, a obecnie pełni taką samą funkcję w zespole Paris Saint Germain.
Kością niezgody w negocjacjach między Milanem, a Francuzami są rozbieżności finansowe przy przeprowadzeniu transakcji. Zespół Stefano Piolego chciałby przynajmniej odzyskać pieniądze, jakie zapłacił za młodego Brazylijczyka (czyli 35 mln euro), a PSG prosi z kolei o obniżenie kwoty, która umożliwiłaby dokonanie transferu - donosi portal milannews.it.
Sam zawodnik jest pozytywnie nastawiony do ewentualnej przeprowadzki, która być może pozwoliłaby mu odbudować sportową formę i występy w większym wymiarze czasowym.