Za nami 17 kolejek ligi włoskiej. AC Milan wciąż tkwi w poważnym kryzysie, bo wygrał zaledwie sześć meczów w tym sezonie (trzy zremisował i aż osiem przegrał). Milan zajmuje dopiero 11. miejsce w Serie A, a niedawno przegrał aż 0:5 z Atalantą. Kibice Rossonerich liczą, że fatalną dyspozycję zespołu odmieni przyjście Zlatana Ibrahimovicia. W piątek Szwed zadebiutował w sparingu, w którym Milan rozgromił siódmoligowe Rhodense aż 9:0. W pierwszej połowie Stefano Pioli wystawił taką jedenastkę: Donnarumma; Calabria, Musacchio, Romagnoli, Theo Hernandez; Paquetá, Bennacer, Bonaventura; Suso, Ibrahimovic, Calhanoglu.
Po 45 minutach Milan prowadził 5:0. Dwie bramki zdobył Calabria, a po jednej: Paqueta, Calhanoglu i właśnie Ibrahimović. W drugiej odsłonie trener Milanu zmienił cały skład. Szansę otrzymali: Reina; Conti, Gabbia, Caldara, Oddi; Kessie, Brescinanini, Maldini; Castillejo, Piatek, Leao. Na 6:0 strzelił Leao, potem bramkę zdobył Piątek. Następnie trafił Castillejo i znowu Piątek.
Już w poniedziałek Milan będzie miał świetną okazję do zgarnięcia trzech punktów, bo ich rywalem będzie Sampdoria Genua, która zajmuje dopiero 17. miejsce (15 pkt). Milan jest 11. (21 pkt), a na czele tabeli są Juventus i Inter, które mają po 42 punkty.