Dyrektor sportowy Milanu po najwyższej porażce od 21 lat: To było żenujące. To nie był prawdziwy Milan

AC Milan w niedzielę przegrał na wyjeździe z Atalantą aż 0:5, odnosząc najwyższą porażkę ligową od 21 lat. - To było żenujące - przyznał dyrektor sportowy Mediolańczyków Zvonimir Boban.

- Przegrywanie w ten sposób zawsze boli. Chcielibyśmy walczyć z najlepszymi od razu, ale wiemy, że to się nie stanie. Budowa zespołu zajmuje czas, choć chcemy to zrobić możliwie jak najszybciej. Milan Berlusconiego nie może zostać odtworzony w pół roku czy w rok. Mecz z Atalantą to dla nas potężny cios. Musimy się obudzić i zareagować. To nie będą miłe słowa - powiedział Zvonimir Boban w rozmowie z DAZN.

Tak Atalanta upokorzyła AC Milan:

Zobacz wideo

To najwyższa porażka Milanu od 1998 roku i meczu z Romą (również 0:5), a Chorwat był częścią tamtego zespołu. - Takie rzeczy się zdarzają, to sport. Nie możemy jednak deprecjonować tego, co zrobiliśmy w ostatnich dwóch miesiącach. Występ był jednak fatalny, to bardzo boli. To było żenujące, to nie może być prawdziwy Milan. Musimy to wszystko przemyśleć - stwierdził Boban i dodał, że myśli już o wzmocnieniach składu w zimowym oknie transferowym. Jednocześnie powiedział, że władze klubu są bardzo zadowolone z pracy trenera Stefano Piolego.

Milan zajmuje 11. miejsce w tabeli Serie A po 17 kolejkach z 21 punktami na koncie. Liderem jest Inter, który wyprzedza Juventus (oba zespoły mają po 42 pkt). Trzecie miejsce zajmuje Lazio (36 pkt), czwarte Roma (35 pkt), a Atalanta jest piąta (31 pkt).

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.