Krytyka Piątka, mimo że zawodzi cały zespół, wynika z wielkich oczekiwań. W poprzednim sezonie strzelił 30 goli w lidze i Pucharze Włoch, więc trzy bramki zdobyte od początku tego sezonu uznawane są za spore rozczarowanie. "La Gazzetta" w poniedziałek raz jeszcze potwierdziła, że w ostatnich dniach faktycznie dyskutowano nad wypożyczeniem Piątka zimą do Genoi, ale na to nie chcą zgodzić się reprezentujący go agenci "Fabryki Futbolu". Piątek ma postrzegać taki transfer jako krok wstecz w karierze i zdecydowany jest zostać w Milanie i walczyć o poprawę indywidualnych statystyk i miejsca w tabeli.
Największy włoski dziennik sportowy dodaje: "Piątek z pewnością nie zaczął dobrze tego sezonu, więc najprawdopodobniej wiele będzie zależeć od decyzji klubu. Gdyby na San Siro trafił Zlatan Ibrahimović, Polak miałby poważne problemy z grą”. W poniedziałkowym wydaniu, dziennikarze zastanawiają się też nad wartością Piątka. Ich zdaniem, przez ostatni rok spadła z 38 milionów euro, które zapłacił za niego Milan do 25 milionów. "Podbić ją może ponowne trafianie do siatki" – dodaje "La Gazzetta".
Następny mecz Milan zagra 1 grudnia z Parmą. Po trzynastu kolejkach jest na 12. miejscu w tabeli z zaledwie czternastoma punktami.