Matthijs de Ligt został nowym piłkarzem Juventusu w lipcu 2019 roku. W sezonie 2018/2019 środkowy obrońca prezentował w barwach Ajaksu Amsterdam znakomitą formę, a jego klub dotarł w Lidze Mistrzów aż do półfinału. Holender podpisał z mistrzem Włoch kontrakt ważny do końca czerwca 2024 roku.
Powitanie Matthijsa de Ligta w Juventusie
Juventus poinformował także, że zapłacił za zawodnika 75 mln euro. Ta kwota może jednak wzrosnąć o dodatkowe 10,5 mln euro płatne w bonusach. Podczas 5-letniego pobytu we Włoszech De Ligt ma zarabiać 12 mln euro rocznie.
- Jestem zadowolony ze swoich nowych kolegów z drużyny. Są bardzo przyjaźni i pomocni. Każdego dnia czegoś się od nich uczę. Jest tu wielu naprawdę doświadczonych piłkarzy. Jestem zaskoczony tym, jaki poziom prezentują - stwierdził de Ligt niedługo po transferze do Włoch (cytat za "Tuttosport").
Kilka miesięcy temu zainteresowanie kapitanem Ajaksu przejawiała też Barcelona. Wydaje się, że niektórzy działacze "Dumy Katalonii" wciąż żałują, że de Ligt nie trafił ostatecznie na Camp Nou. Potwierdzają to słowa Patricka Kluiverta, byłego piłkarza Barcelony, a obecnie dyrektora jej akademii. - Frenkie de Jong jest tu szczęśliwy, co zresztą widać na boisku. Jeśli chodzi o de Ligta to nie wywierałem na niego większego wpływu - wspominałem tylko o tym, jak świetnym klubem jest FC Barcelona i jak żyje się w samym mieście. Na końcu i tak decyzja spoczywa na piłkarzu i jego przedstawicielach. I de Ligt podjął taką decyzję - stwierdził rodak Kluivert.
- To bez wątpienia świetny obrońca, choć uważam, że teraz trochę żałuje transferu do Juventusu. Teraz musi wyciągnąć wnioski ze swoich wyborów. Po prostu takie jest życie - dodał rodak de Ligta.
Pobierz aplikację Football LIVE na Androida