Skandaliczne zachowanie Francka Ribery'ego. Obraził trenera i zaatakował sędziego. Grozi mu surowa kara

Obraza trenera i zaatakowanie sędziego - Franck Ribery podczas niedzielnego spotkania Fiorentiny z Lazio (1:2) dwa razy dopuścił się skandalicznego zachowania, które może przysporzyć mu wielu problemów.

Była 75. minuta niedzielnego spotkania Fiorentiny z Lazio. Trener zespołu z Florencji, Vincenzo Montella zdecydował się na zmianę, ściągając z boiska Francka Ribery'ego, który zaliczył asystę przy golu Federico Chiesy. Doświadczony Francuz, rozgrywający dobry mecz, z decyzji trenera nie był zadowolony, co pokazał tuż po opuszczeniu murawy - najpierw nie podał ręki Montelli, a później wściekły usiadł na ławkę rezerwowych. To jednak dopiero początek.

Zobacz wideo

Skandaliczne zachowanie Francka Ribery'ego. Zaatakował sędziego

Ribery przez ostatni kwadrans spotkania cały czas pytał trenera i jego asystentów, dlaczego został zmieniony. W tym czasie Fiorentina straciła drugiego gola, który ostatecznie zadecydował o zwycięstwie gości. Jakby tego było mało, w doliczonym czasie gry jeden z piłkarzy gospodarzy został ukarany drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartką za zagranie ręką. Kara tak bardzo nie spodobała się Ribery'emu, że po ostatnim gwizdku postanowił on ruszyć w kierunku trójki sędziowskiej, by wyrazić swoje pretensje. W pewnym momencie były piłkarz Bayernu Monachium nie utrzymał nerwów na wodzy i zaczął popychać jednego z asystentów arbitra głównego, co jest zachowaniem surowo karanym.

Jak poinformowały włoskie media, Ribery po meczu został za swoje zachowanie ukarany czerwoną kartką. Dodatkowo prawdopodobnie zostanie zawieszony za naruszenie nietykalności cielesnej arbitra. Na razie nie wiadomo, jak długa będzie przerwa od gry 36-latka.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.