Milik narzekał na brak gry. Carlo Ancelotti odpowiedział Polakowi

- Słyszałem, że Arkadiusz Milik narzekał, że gra za mało i potrzebuje więcej minut. Jeżeli jednak ostatnio nie grał, to nie z mojej winy - oświadczył Carlo Ancelotti, trener Napoli.

Po niedawnym meczu reprezentacji Polski, która ograła Macedonię Północną 2:0, Arkadiusz Milik udzielił wywiadu Polsatowi Sport. - Wiadomo, że cieszyłbym się troszeczkę bardziej, jakbym dostawał więcej niż 15 minut na mecz - stwierdził napastnik Napoli. Włoskie media od razu podchwyciły temat i zaczęły pisać o Miliku, który narzeka na brak regularnej gry.

25-latek rozegrał w tym sezonie dwa mecze w Serie A i jeden w Lidze Mistrzów, ale łącznie przebywał na murawie przez zaledwie 161 minut. Trzeba jednak dodać, że Polak stracił część przygotowań i początek sezonu ze względu na uraz pachwiny. Do zdrowia wrócił dopiero pod koniec września na mecz 4. kolejki przeciwko Lecce (4:1). Gola wciąż nie strzelił, a w zeszłym sezonie miał ich na koncie aż 20, najpiękniejsze z nich możecie zobaczyć poniżej:

Zobacz wideo

Sytuację Polaka skomentował Carlo Ancelotti, szkoleniowiec Napoli

- Teraz nic mu nie jest, dzięki Bogu. Słyszałem, że narzekał, że gra za mało i potrzebuje więcej minut. Jeżeli jednak ostatnio nie grał, to nie z mojej winy. Miał problemy zdrowotne i nie zawsze mogliśmy z niego skorzystać. Stracił ważną część sezonu i nie mógł z nami dobrze przygotować się do sezonu. Teraz nic mu nie jest i to dla nas najważniejsze - oświadczył Ancelotti na konferencji prasowej.

Już w najbliższą sobotę Napoli zmierzy się z zespołem Hellas Werona. Polak prawdopodobnie wystąpi w pierwszym składzie.

Więcej o: