Stefano Pioli jeszcze nie poprowadził Milanu w żadnym spotkaniu, a już otrzymał ultimatum od zarządu klubu. Jeśli nie awansuje do europejskich pucharów, zostanie zwolniony. Milan jest dopiero trzynastym zespołem w Serie A. Do szóstego miejsca, które zajmuje Lazio, traci zaledwie dwa "oczka". Napoli jest czwarte i ma 13 punktów, czyli o cztery więcej niż Milan.
Zdaniem "La Gazzetta dello Sport", pierwszym pomysłem nowego trenera ma być posadzenie Krzysztofa Piątka na ławce rezerwowych. Milan miałby zagrać trójką napastników - Suso, Leao i Rebić. Istnieje możliwość, że Polak mógłby zastąpić tego ostatniego, jednak dziennikarze włoskiego dziennika stawiają na Chorwata.
Stefano Pioli, przychodząc do Milanu, zaznaczył, że będzie pracował m.in. nad sferą mentalną piłkarzy. To oznaczało, że Krzysztof Piątek miał wykonywać rzuty karne, aby przełamać niemoc strzelecką. - To ma służyć jego pewności siebie. Trener powiedział, że osoba wykonująca rzuty karne ma być napastnikiem. Gdy piłkarz na tej pozycji nie zdobywa bramek, musi się przełamać rzutami karnymi, by poprawić swoją sytuacje - mówił Franck Kessie w rozmowie z portalem sportmediaset.mediaset.it. Jak się okazuje, Polak nie będzie miał takiej możliwości w najbliższym spotkaniu.