Krzysztof Piątek zszedł z boiska. Koszmarne gwizdy kibiców i kompromitacja Milanu

Fiorentina zdeklasował na San Siro Milan 3:1 w meczu 6. kolejki Serie A. Część kibiców gospodarzy opuściła stadion na pół godziny przed końcem meczu. Bohaterem spotkania został Franck Ribery, a Krzysztof Piątek był kompletnie niewidoczny - przy jego zmianie kibice gwizdali, a potem jeszcze dosadniej wyrazili swoją wściekłość.

W pierwszych pięciu meczach Serie A drużyna Krzysztofa Piątka zdobyła zaledwie sześć punktów. Fiorentina uzbierała "oczko" mniej, jednak Viola miała trudniejszy terminarz. Niedzielne spotkanie rozpoczęło się od przebojowych akcji Chiesy i Ribery`ego. Duet napastników Fiorentiny nękał obronę Milanu i co chwila sprawdzał refleks Donnarummy. W 14. minucie kapitalną indywidualną akcją popisał się były skrzydłowy Bayernu Monachium, który przejął piłkę po fatalnej stracie Calhanoglu, minął dwóch rywali i strzelił w Donnarummę, dobijać chciał Chiesa, ale został staranowany przez Bennacera. Rzut karny na bramkę zamienił Pulgar, dla którego była to ósma wykorzystana jedenastka z rzędu. W pierwszej połowie Milan tylko raz zagroził bramce gości, ale Drągowski efektownie wybronił strzał Suso zza pola karnego.

Zobacz wideo

Krzysztof Piątek żegnany gwizdami. Kibice Milanu wściekli

W 53. minucie Musacchio wszedł nakładką w piszczel Ribery'ego za co ukarany został czerwoną kartką. Dlatego Marco Giampaolo zdecydował się na zdjęcie z murawy Krzysztofa Piątka i wprowadzenie obrońcy - Duarte, który debiutował w Milanie. Polak rozegrał kolejny słaby mecz. W ciągu niecałej godziny zanotował zaledwie dziewięć podań i nie oddał żadnego strzału! Gdy schodził z boiska, to kibice żegnali go gwizdami. Chwilę później bramkę zdobył Castrovilli. Po tym golu Część kibiców Milanu zaczęła opuszczać stadion i zdejmować flagi oraz transparenty.

W 70. minucie Bennacer po raz drugi sprokurował karnego, ale Donnarumma obronił strzał Chiesy z 11. metrów. Osiem minut później Ribery zabawił się z obroną Milanu i strzelił na 3:0. Milan zdołał odpowiedzieć golem honorowym Rafaela Leao. Później nie padła już żadna bramka.

Tym samym Milan zajmuje 16. miejsce w lidze. Fiorentina wskoczyła na dziewiątą lokatę. Prowadzi Inter Mediolan.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.