Marco Giampaolo skomentował słabą formę Krzysztofa Piątka. Trener Milanu ma prostą receptę na poprawę

- Nie ma żadnego problemu z Piątkiem. Musimy pracować, aby tworzyć mu jak najlepsze sytuacje na boisku. Muszę dostosować taktykę do charakterystyki gry wszystkich atakujących piłkarzy. I wiem, że w końcu się nam to uda - oświadczył Marco Giampaolo, trener Milanu, gdy został spytany o nieskuteczność Polaka.

W poprzednim sezonie Krzysztof Piątek w błyskawicznym tempie przeszedł drogę od anonimowego piłkarza z polskiej ligi do gwiazdy Serie A. W barwach Genoi i Milanu zdobył łącznie 30 bramek. Ale u nowego trenera - Marco Giampaolo, przestał zachwycać. Po czterech kolejkach ligi włoskiej ma na koncie zaledwie jednego gola. I to strzelonego z rzutu karnego w starciu przeciwko beniaminkowi- Hellas Verona. Kibice zaczynają już drwić z nieskuteczności Polaka, ale Giampaolo apeluje o cierpliwość.

- Nie ma żadnego problemu z Piątkiem. Musimy pracować, aby tworzyć mu jak najlepsze sytuacje na boisku. Muszę dostosować taktykę do charakterystyki gry wszystkich atakujących piłkarzy. I wiem, że w końcu się nam to uda. (...) Bycie trenerem to zawód, do którego nie można zmusić, bo trzeba go czuć. W ciągu tego tygodnia widziałem zespół, który staje się coraz bardziej lojalny i lepiej trenuje, wie także jak zamazać rozczarowanie. Trzeba trzymać głowę do góry i zacząć na nowo z determinacją i przekonaniem - oświadczył szkoleniowiec przegranych derbach Mediolanu z Interem (0:2)..

Co musi się stać, by Krzysztof Piątek przebudził się?

Do tej pory Giampaolo niezbyt często korzystał z nowych piłkarzy Milanu, a to w dużej mierze Ismael Bennacer i Ante Rebić mogą sprawić, by Polak zaczął lepiej grać. To oni mają mu pomóc na boisku i dostarczać podania, bo do tej pory Polak wciąż jest osamotniony w ataku. W Mianie liczą też na przebudzenie Lucasa Paquety. Analizę problemów Piątka w Milanie przeczytacie TUTAJ.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.