Kapitalny debiut Conte w Interze! Lukaku już strzela, ale show skradł Candreva [WIDEO]

Antonio Conte zanotował wymarzony debiut w Interze Mediolan, który rozgromił Lecce 4:0. To był mecz pięknych goli. Autorami dwóch bramek byli debiutanci: Romelu Lukaku i Stefano Sensi.

Latem w Interze doszło do dużych zmian. Antonio Conte zastąpił Luciano Spallettiego, a drużynę zasilili m.in: Diego Godin, Nicolo Barella, Stefano Sensi i Romelu Lukaku.  - Wybrałem Inter ze względu na ambitny projekt klubu. Potrzebowałem nowych wyzwań, a Inter ma solidne fundamenty i zmierza w dobrą stronę. Kluczową kwestią w moim transferze była możliwość współpracy z Antonio Conte. To najlepszy trener na świecie - powiedział belgijski napastnik.

Czy ktoś zatrzyma Juventus? "Conte wygrywanie ma w DNA"

Zobacz wideo

Eksperci nie mieli wątpliwości, że Inter może wreszcie realnie włączyć się do walki o mistrzostwo Włoch, albo przynajmniej przez dużą część sezonu deptać Juventusowi po piętach. Pierwsza kolejka udowodniła, że w sezonie 2019/20 nerazzurri będą groźną drużyną. I choć w 1. kolejce Serie A grali z Lecce, czyli beniaminkiem, to pokazali się z kapitalnej strony.

W 21. minucie Brozović popisał się cudownym strzałem zza pola karnego. I było 1:0.

Trzy minuty później Sensi podwyższył na 2:0. Pozyskany latem pomocnik najpierw efektownie minął dwóch rywali, a potem mierzonym strzałem z dystansu pokonał bramkarza. Na kolejne gole trzeba było czekać do drugiej połowy.

W 60. minucie Lautaro Martinez huknął z dystansu, bramkarz Lecce "wypluł" piłkę przed siebie, ale tam był niepilnowany Lukaku, który skutecznie dobił strzał Argentyńczyka. W końcówce spotkania Lecce dobił Antonio Candreva, który strzelił z około 33. metra w samo okienko bramki.

A przecież mogło być i 5:0, jednak sędzia nie uznał bramki Politano, bo stwierdził, że jeden z piłkarzy gospodarzy przeszkadzał bramkarzowi. Inter został liderem Serie A. Trzy punkty ma również Napoli, które ograło Fiorentine 4:3, oraz Juventus, który pokonał Parmę 1:0.

Pobierz aplikację Football LIVE na Androida

Football LIVEFootball LIVE Football LIVE

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.