Arkadiusz Milik jest zły na swoją sytuację. Interesuje się nim potentat

Arkadiusz Milik jest coraz bardziej zły na swoją sytuację - twierdzi "Tuttosport" i informuje, że Polakiem wciąż interesuje się Borussia Dortmund.
Zobacz wideo

Arkadiusz Milik nie zagrał w sobotnim starciu Napoli z Fiorentiną (4:3) ze względu na to, że dopiero wraca do zdrowia po urazie. Media spekulowały o jego możliwym transferze - w tym kontekście wymieniało się m.in. Real Betis, AS Romę czy Inter Mediolan - lecz wszystko wskazuje na to, że Polak nie zmieni klubu w tym oknie transferowym.

Jak informuje "Tuttosport" problem w tym, że Milik jest coraz bardziej niezadowolony ze swojej sytuacji i tego, że jego pozycja w klubie jest kwestionowana co roku - reprezentant Polski był najlepszym strzelcem Napoli w minionym sezonie, ale marzeniem władz jest sprowadzenie Mauro Icardiego z Interu Mediolan.

Arkadiusz Milik odejdzie, tylko jeśli do Napoli przejdzie Mauro Icardi

Jak dodaje turyński dziennik, transfer Icardiego zmusiłby Polaka do zmiany klubu. Jednocześnie Napoli "nie miałoby problemów, by znaleźć nowy klub", jako że pytają o niego angielskie, hiszpańskie i "przede wszystkim niemieckie kluby, a Borussia Dortmund stale prosi o informacje ws. Polaka".

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.