Sprawa Neymara wciąż trwa. Brazylijczyk chce odejść z PSG, ale mistrzowie Francji nie mogą porozumieć się z FC Barceloną w kwestii transferu. Real Madryt za to na razie przygląda się całej sytuacji z boku i jeszcze nie zdecydował, czy złoży ofertę "ze względu na zbyt wysokie oczekiwania Leonardo [dyrektor sportowy PSG]".
Juventus oferuje za Neymara ok. 100 mln euro i Paulo Dybalę
Według "AS-a" do gry wszedł Juventus. Zdaniem hiszpańskiej gazety mistrzowie Włoch zagwarantowali Neymarowi, że zachowa obecne zarobki (37 mln euro). "Stara Dama" rozumie, jak przeprowadza się tego typu transfery po tym, jak rok temu sprowadziła Cristiano Ronaldo. Rozmowy w imieniu Juventusu prowadzi Fabio Paratici, dyrektor sportowy klubu. Zdaniem źródła "AS-a" zaoferował Paulo Dybalę i "ogromną sumę pieniędzy", która jednak nie została podana Hiszpanie spekulują, że to około 100 mln euro. Włoskie media już w lipcu podawały, że Neymar senior (agent piłkarza i jego agent) spotkał się z Paraticim, oferując transfer piłkarza.
Jednak by przeprowadzić transfer, Juventus musiałby sprzedać kilku zawodników. "AS" podaje tu kilka nazwisk i potencjalnych kwot: Mario Mandżukić (15 mln euro), Blaise Matuidi i Daniele Rugani (po 35 mln). W dodatku w razie przyjścia Neymara mistrzowie Włoch musieliby pozbyć się Gonzalo Higuaina.
PSG od dłuższego czasu przejawia zainteresowanie Dybalą. Trener Thomas Tuchel stwierdził, że klub nie sprzeda Neymara, jeśli nie będzie miał jego następcy i to Argentyńczyk jest najbardziej prawdopodobnym kandydatem na to miano. Według znanego włoskiego dziennikarza Luki Momblano PSG złożyło ofertę za Dybalę, oferując pewną sumę pieniędzy oraz Juliana Draxlera w ramach wymiany (łączna wartość transakcji miałaby wynieść 75 mln euro), jednak Juventus nie jest zadowolony z takiego rozwiązania.
