W minionym sezonie AC Milan zakończył rozgrywki Serie A dopiero na piątej lokacie, a w Lidze Europy nie przebrnął przez fazę grupową. Ale kibiców Rossonerich nie martwią tylko słabe wyniki, ale także styl gry zespołu, a raczej... brak stylu. Milan miał duże kłopoty z kreowaniem akcji, w wielu spotkaniach napastnicy byli kompletnie odcięci od podań. Najbardziej zawiedli skrzydłowi oraz środkowi pomocnicy. Dlatego Marco Giampaolo, nowy szkoleniowiec, poprosił o wzmocnienie drugiej linii.
Piłkarzem, który będzie starał się odmienić oblicze Milanu jest Ismael Bennacer. Algierczyk to świeżo upieczony zdobywa Pucharu Narodów Afryki nagrodzony tytułem "piłkarza turnieju". 21-latek jest absolwentem szkółki Arsenalu, ale od sierpnia 2017 roku występuje w Empoli.
W minionym sezonie opuścił tylko jeden mecz ligowy. Choć Empoli nie utrzymało się w Serie A, to Bennacer oraz Rade Krunić (właśnie kupiony przez Milan za 8 milionów euro) pokazali się z dobrej strony. Algierczyk najczęściej pełni rolę defensywnego pomocnika lub cofniętego rozgrywającego. Dysponuje niezłym wyszkoleniem technicznym i świetnym przeglądem pola. Inicjował większość ataków Empoli oraz reprezentacji Algierii.
W środę ma zostać zaprezentowany jako piłkarz Milanu, z którym podpisał pięcioletnią umowę. Empoli zarobi na nim co najmniej 16 milionów euro. Wcześniej drużyna Krzysztofa Piątka kupiła Theo Hernandeza, obrońcę Realu Madryt.