Adwokat Mayorgi prostuje nieprawdziwe wiadomości ws. pozwu wobec Cristiano Ronaldo

Kathryn Mayorga wycofała oskarżenie wobec Cristiano Ronaldo w sprawie o gwałt. - Nie kończy to jednak sprawy gwałtu, gdyż ta została przeniesiona z sądu stanowego w Nevadzie do sądu federalnego - tłumaczy adwokat Larissa Drohobyczer, jedna z prawniczek reprezentujących Mayorgę. Według niej nowe pismo złożone do sądu zawiera identyczne oskarżenie, jak to wycofane w maju.

W środę portal "Bloomberg" poinformował, że Kathryn Mayorga wycofała oskarżenie wobec Cristiano Ronaldo w sprawie o gwałt. Prawnicy reprezentujący Mayorgę złożyli w maju pismo, w którym ich klientka wycofuje oskarżenie. -  Nie kończy to jednak sprawy gwałtu, gdyż ta została przeniesiona z sądu stanowego w Nevadzie do sądu federalnego - tłumaczy adwokat Larissa Drohobyczer, jedna z prawniczek reprezentujących Mayorgę. Według niej nowe pismo złożone do sądu zawiera identyczne oskarżenie, jak to wycofane w maju. 

Zobacz wideo

Adwokat dodała, że powodem zmiany sądu była trudność w dostarczeniu Ronaldo pozwu. - Sprawa stanowa została przez nas wycofana, ponieważ złożyliśmy identyczne oskarżenie w sądzie federalnym mając na względzie przepisy sądu federalnego o obsłudze cudzoziemców. W zasadzie po prostu zmieniliśmy sądy, ale oskarżenia pozostają te same - tłumaczy Drohobyczer.

Cristiano Ronaldo oskarżony o gwałt

Kathryn Mayorga oskarżyła Cristiano Ronaldo o gwałt, do którego miało dojść podczas imprezy w Las Vegas w 2009 roku. Wtedy Ronaldo zapłacił Mayordze 375 tys. dolarów za milczenie. Sprawa wyszła na jaw, a policja rozpoczęła śledztwo. - Cristiano Ronaldo posłuchał wtedy rady swoich doradców, by ukrócić odrażające zarzuty i udaremnić kolejne takie próby. Ale nie możemy powtórzyć błędów z przeszłości. Niewinni ufają wymiarowi sprawiedliwości - mówił obrońca Portugalczyka.

- Zdecydowanie nie zgadzam się z oskarżeniami wobec mojej osoby. Gwałt jest strasznym przestępstwem, które pozostaje w sprzeczności z moim postępowaniem i moją osobowością. Nie chcę uczestniczyć w tym medialnym spektaklu, który tworzą osoby chcące się wypromować na mojej osobie - tłumaczył Ronaldo w specjalnym oświadczeniu.

Więcej o:
Copyright © Agora SA