Massimiliano Allegri znów zdobył z Juventusem scudetto - dla "Starej Damy" to już ósme z rzędu mistrzostwo Włoch (w tym piąte pod wodzą Allegriego) - ale nie osiągnął sukcesu w Lidze Mistrzów, gdzie Juventus w słabym stylu odpadł w ćwierćfinale z Ajaksem Amsterdam. We wtorek dojdzie do spotkania trenera z Andreą Agnellim, prezesem klubu. Możliwe, że dogadają się co do dalszej współpracy. Według La Stampy Allegri rozważa przejście do PSG lub Barcelony (przyszłość Thomasa Tuchela i Ernesto Valverde nie jest zbyt pewna), ewentualnie może zdecydować się na rok przerwy od pracy. Wśród potencjalnych kandydatów na jego następce wymienia się m.in: Antonio Conte i Mauricio Pochettino.
Turyński "Tuttosport" twierdzi, że największe szanse na zastąpienie Allegriego ma jednak Didier Deschamps. W latach 1994-1999 Francuz wystąpił w 173 spotkaniach Juventusu. Wygrał z nim trzy mistrzostwa Włoch i zwyciężył w Lidze Mistrzów. Na swoim koncie ma także m.in: wicemistrzostwo Europy i mistrzostwo świata osiągnięte z reprezentacją Francji.
Przypomnijmy: Deschamps pracował już w Juventusie jako trener. Objął klub, gdy ten karnie został zdegradowany do Serie B. W sezonie 2006/7 wygrał rozgrywki, ale po awansie do Serie A odszedł. Wiele wskazuje, że Deschamps będzie po prostu tańszą opcją niż Conte i Pochettino. Preferowane ustawienie przez Francuza to 1-4-2-3-1.
