Andrzej Strejlau odniósł się do pracy Jerzego Brzęczka. "Trenerem zostanie po awansie"

Andrzej Strejlau odniósł się do pracy Jerzego Brzęczka z reprezentacją Polski. Były selekcjoner stwierdził, że na razie nie można mówić o Brzęczku jak o trenerze, a jedynie selekcjonerze. Ekspert przyznał również, że nieco inaczej budowałby reprezentację.
Zobacz wideo

Były polski trener, a obecnie niezwykle popularny ekspert telewizyjny Andrzej Strejlau wypowiedział się na temat pracy Jerzego Brzęczka z reprezentacją Polski. Nasza kadra wygrała dwa pierwsze mecze eliminacyjne do Euro2020, ale jej gra nie wyglądała najlepiej. Stejlau zachowuje jednak spokój.

- Pozwólmy mu, żeby jeszcze trochę popracował. Brzęczek będzie rozliczany z wyniku, choć oczywiście ważne jest - czy drużyna robi postępy w stosunku do tego, co grała wcześniej - powiedział w rozmowie z "Interią".

Strejlau stwierdził jednak, że na razie nie można mówić o Brzęczku jak o trenerze, a "tylko" selekcjonerze - Jerzy Brzęczek, tak jak wcześniej Adam Nawałka czy Franciszek Smuda stanie się trenerem dopiero wtedy, gdy drużyna awansuje na mistrzostwa Europy - zauważył Strejlau.

Strejlau przyznał również, że on inaczej zbudował kadrę, bo kilku nazwisk by po prostu nie było. - Problemów jest kilka, myślę, wiele, ale nie chcę wymieniać nazwisk zawodników, którzy u mnie by nie grali - dodał doświadczony szkoleniowiec, który jest zdania, że Polska wywalczy awans do ME - dodał.

Więcej o:
Copyright © Agora SA