Napoli liczyło na przełamanie w Serie A po ostatnim słabym meczu z Genoą i porażce w Lidze Europy z Arsenalem 0:2. Tym razem jednak pokazali swoją siłę w ofensywie, choć dwie z trzech bramek zdobył obrońca.
Strzelanie rozpoczęło się w 16 minucie spotkania. Mertens mocno zagrał piłkę z rzutu rożnego, a do piłki dopadł Koulibaly, który strzelił gola głową z odległości dwóch metrów. Na kolejnego gola musieliśmy czekać aż do 64. minuty. Bramka była jednak ozdobą tego spotkania, a w dodatku był to "polski gol". Piotr Zieliński podał piłkę do Arkadiusza Milika, a ten znalazł się sam 25 metrów przed bramką Chievo. Polak przymierzył i pewnie pokonał bramkarza.
Dla Arkadiusza Milika był to już 20 gol w tym sezonie, biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki. Polak strzelił już 6 goli zza pola karnego, najwięcej ze wszystkich piłkarzy grających na włoskich boiskach.