Jest decyzja Włochów po ataku Mandżukicia. Po nim Szczęsny odciągał Piątka [WIDEO]

Wydział Dyscypliny włoskiej federacji piłkarskiej podjął decyzję w sprawie zajścia między napastnikiem Juventusu Mario Mandzukiciem a obrońcą Milanu Allesio Romagnolim. Okazuje się, że federacja nie dostrzegła przewinienia.
Zobacz wideo

Juventus pokonał AC Milan 2:1, a jedyną bramkę dla gości zdobył Krzysztof Piątek. Najwięcej mówi się jednak o sytuacji z końcówki spotkania, gdy Wojciech Szczęsny rozdzielał Mario Mandzukicia i Krzysztofa Piątka. Chwilę wcześniej Mandzukić agresywnie powstrzymywał Alessio Romagnoliego.

Okazuje się jednak, że Wydział Dyscypliny nie dopatrzył się nieprawidłowości w zachowaniu Mario Mandzukicia wobec Alessio Romagnoliego."Gest ten nie przyjmuje z pewnością cech brutalnego zachowania" - czytamy.

Krzysztof Piątek w meczu z Juventusem strzelił swojego 21. gola w tym sezonie Serie A, choć na samym początku spotkania zmarnował znakomitą okazję po podaniu Suso. Włoskie media uznały Polaka za jednego z najlepszych piłkarzy Milanu w tym spotkaniu. - Nieomylny snajper - uważa Tiziano Crudeli, znany włoski komentator sportowy. - Strzelił dziesiątego gola w 13 meczu w Milanie. Wykorzystał podanie Bakayoko z zimną krwią i precyzją - pisze "Corriere della Sera"

Więcej o: