9 marca Krzysztof Piątek swoim golem przesądził o zwycięstwie Milanu z Chievo Weroną (2:1). Sytuacja "Rossonerich" na 11 kolejek przed końcem sezonu wyglądała znakomicie - zajmowali trzecie miejsce, wyprzedzając nawet Inter Mediolan. Przewaga nad bezpośrednimi rywalami wzrosła do kilku punktów, dodatkowo Milan miał za sobą kilka bardzo trudnych spotkań.
Cztery kolejki później sytuacja nie wygląda już tak dobrze. AC Milan przegrał trzy spotkania (z Interem, Sampdorią i Juventusem) oraz zremisował jedno (z Udinese). Stracił trzecie miejsce na rzecz "Nerazzurrich", ale ważniejsze jest to, że dogonili go bezpośredni rywale w walce o czwarte miejsce, które gwarantuje grę w Lidze Mistrzów.
Przewaga Interu wydaje się dość bezpieczna, ale o czwarte miejsce walczy w tej chwili aż pięć zespołów. Milan i Roma mają słabszy okres, w ostatnich sześciu meczach zdobyły po 7 punktów; ich rywale punktują dużo lepiej, bo Torino i Lazio zdobyły po 11 pkt, a Atalanta aż 14 pkt. Trzeba pamiętać, że Lazio ma jeszcze zaległe spotkanie z Udinese (rozegra je 17 kwietnia), choć Rzymianie w minionym tygodniu zmarnowali znakomite okazje na dogonienie Milanu: przegrali 0:1 ze SPAL i zremisowali 2:2 z Sassuolo po golu w 96. minucie spotkania. Milan ma wielkie szczęście, że rywale nie skorzystali z jego "prezentów" - którymi były wyniki czterech ostatnich spotkań - i nadal zajmuje czwarte miejsce.
Do końca sezonu zostało jeszcze siedem kolejek i czeka nas kilka starć bezpośrednio zainteresowanych zespołów. W sobotę Milan zmierzy się z Lazio u siebie, a 28 kwietnia pojedzie na mecz z Torino. Trudny terminarz ma Atalanta, która oprócz spotkania z Lazio ma przed sobą jeszcze wyjazdowe starcia z czołową dwójką: Napoli i Juventusem. Roma nie zagra już z bezpośrednimi rywalami do 4. miejsca, ale za to na wyjeździe z Interem i u siebie z Juventusem. Torino ma problem, bo zmierzy się z Milanem, Juventusem i Lazio w ostatniej kolejce. Rzymianie mają przed sobą Milan, Atalantę i Torino, czyli aż trzech bezpośrednich rywali.
Jedno jest pewne: dla Milanu brak awansu do Ligi Mistrzów będzie katastrofą. Klub wydał zimą łącznie 70 mln euro na Piątka i Lucasa Paquetę po to, by dać zespołowi dodatkowy impuls niezbędny do powrotu do elity po pięciu latach przerwy. Ewentualną porażkę swoją posadą może przypłacić Gennaro Gattuso.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!