W trakcie meczu z Cagliari 19-letni Moise Kean był przez cały czas wyzywany i wygwizdywany przez fanów gospodarzy. Udawali oni także odgłosy małp. Młody napastnik Juventusu w 85. minucie spotkania zdobył bramkę na 2:0 dla gości. Była to najlepsza forma odpowiedzi na zachowania kibiców Cagliari. Trafienie świętował w szczególny sposób, stojąc na przeciwko prowokujących go fanów.
Massimiliano Allegri w mocnych słowach o rasizmie na stadionach
Po meczu głos w tej sprawie zabrał trener "Starej Damy". - Na świecie są imbecyle, którzy robią głupie rzeczy. Trzeba ich identyfikować za pomocą kamer i wykluczać ze stadionów na zawsze. To proste, narzędzia są dostępne jeśli chcecie ich użyć. Problem w tym, że nie chcecie - powiedział Massimiliano Allegri. Inne zdanie na ten temat miał zaś Leonardo Bonucci. Obrońca Juventusu stwierdził, że pięćdziesiąt procent winy jest po stronie młodego Keana, który powinien się cieszyć z kolegami, a nie prowokować kibiców.
Z powodu rasistowskich przyśpiewek mecz Cagliari - Juventus był na moment przerwany. W trakcie przerwy kapitan gospodarzy Luca Ceppitelli apelował do swoich kibiców o spokój.