Do wspomnianych zamieszek doszło w środę, przed meczem Interu z Napoli (1:0). Przed rozpoczęciem spotkania jeden z kibiców gospodarzy został dotkliwie pobity, a następnie potrącony przez samochód prowadzony przez jednego z fanów gości. Przyjezdni również ucierpieli. Grupę neapolitańczyków zaatakowało kilku mężczyzn uzbrojonych w noże. W ataku cztery osoby zostały ranne, w tym jedna ciężko.
Efektem tych wydarzeń może być odwołanie 19. kolejki Serie A, zaplanowanej na sobotę 29 grudnia. - Musimy to przemyśleć, rozważamy taką możliwość. Mamy problem i musimy go rozwiązać - przyznał Gabriele Grafvina, prezes włoskiego związku piłki nożnej. Decyzja zapadnie w czwartek lub piątek.
Mediolańska policja poinformowała, że w nocy ze środy na czwartek miejscowi chuligani atakowali samochody z neapolitańskimi tablicami rejestracyjnymi. Kilka osób zostało już zatrzymanych. Do aresztu trafiło m.in. trzech nożowników. - Przed nami dużo pracy, nie wykluczamy kolejnych aresztowań - zdradził Marcello Cardona, szef policji w Mediolanie.