Carlo Ancelotti po meczu Napoli z Interem: Następnym razem zejdziemy z boiska

- Trzy razy prosiliśmy o zawieszenie spotkania z powodu rasistowskich okrzyków w kierunku Kalidou Koulibaly'ego, trzy razy wzywano też do spokoju przez głośniki. Następnym razem sami zejdziemy z boiska - przyznał Carlo Ancelotti po meczu jego Napoli z Interem.
Zobacz wideo

Koulibaly słyszał obraźliwe okrzyki i przyśpiewki w trakcie całego występu w spotkaniu 18. kolejki Serie A, w którym jego Napoli przegrało 0:1 z Interem po bramce straconej w końcówce meczu. Senegalski obrońca opuścił murawę przedwcześnie, oglądając czerwoną kartkę po tym, jak w ostatnim kwadransie gry dwukrotnie został ukarany żółtą kartką - najpierw za faul na Politano, a następnie za złośliwy komentarz dotyczący decyzji sędziego.

Nerwowe interwencje i komentarze Koulibaly'ego były jego reakcją na zachowanie kibiców Interu, którzy obrażali go rasistowskimi okrzykami. - Był bardzo zdenerwowany. Decydujący wpływ na jego zachowanie miały wyzwiska rasistowskie, które było słychać z trybun. Trzy raz prosiliśmy o zawieszenie spotkania z tego powodu, trzy razy wzywano też do spokoju przez głośniki - przyznał po zakończeniu meczu Carlo Ancelotti. - Następnym razem sami zejdziemy z boiska - dodał.

Napoli przegrało spotkanie z Interem po tym, jak w końcówce spotkania gola strzelił Lautaro Martinez. Chwilę wcześniej bramkę dla neapolitańczyków mógł zdobyć Piotr Zieliński, ale jego strzał w ostatniej chwili zablokował Kwadwo Asamoah. Polski pomocnik, a także Arkadiusz Milik, który również wystąpił w tym spotkaniu, za swoją grę zostali mocno skrytykowani przez włoskie media.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.