Krzysztof Piątek jest jedną z największych rewelacji tego sezonu w Europie. W Serie A strzelił 12 goli w 16 meczach, a gdyby doliczyć jeszcze dwa mecze Pucharu Włoch, to w Genoi zdobył już 18 bramek w 18 meczach. Jednak nie najlepsze wyniki Genoi sprawiły, że niedawno Cesare Prandelli został już jego trzecim szkoleniowcem w tym sezonie.
I były selekcjoner reprezentacji Włoch jest zachwycony Polakiem. - Piątek w polu karnym jest snajperem, jakiego chciałby mieć każdy trener. Ma niesamowitą, rzadko spotykaną intuicję. Trenowałem wielu mistrzów, znakomitych napastników, ale takiego piłkarza, który wydaje się nieobecny w polu karnym, a potem zawsze dojdzie do sytuacji, dawno nie widziałem - stwierdził Prandelli. Włoch w trakcie swojej kariery pracował z takimi napastnikami jak Adriano, Christian Vieri czy Alberto Gilardino. Genoa zajmuje dopiero 16. miejsce w tabeli z 16 punktami. Ma cztery punkty przewagi nad strefą spadkową. Głównym celem Prandellego jest oddalenie się od strefy spadkowej. Najbliższa okazja w sobotę o 15:00, Genoa podejmie u siebie Atalantę.