W trakcie 13. kolejki włoskiej Serie A wszyscy piłkarze wychodzą na boisko z czerwonymi szminkami na policzkach. Zawodnikom przy wyjściu na murawę towarzyszą też panie w koszulkach promujących dzień zwalczania przemocy wobec kobiet.
- Przemoc jest problemem kulturowym. Aby rozwiązać ten problem, nasi synowie muszą być nauczeni odpowiednich wartości i muszą okazywać kobietom szacunek. Akademie sportowe mogą ich kształtować, ale podstawą jest to, czego nauczą się od swoich rodzin – powiedział Francesco Toldo, były bramkarz reprezentacji Włoch, który przyłączył się do akcji.
Jedną z pierwszych drużyn, która w oryginalny sposób przyłączyła się do akcji, był Juventus. Turyńczycy pokonali u siebie 2:0 SPAL, a w jego składzie znalazł się Cristiano Ronaldo, który oskarżany jest o gwałt na Kathryn Mayordze. Przed meczem kamery długo pokazywały Portugalczyka, który również na policzku miał czerwoną kreskę malowaną szminką.