Cristiano Ronaldo udzielił pierwszego wywiadu po oskarżeniach o gwałt

- Jestem pewien, że w końcu na pierwszych stronach gazet zobaczycie za jakiś czas artykuły przepraszające. A prawda wyjdzie na jaw - przekonuje Cristiano Ronaldo w wywiadzie udzielonym magazynowi "France Football".

Kathryn Mayorga oskarżyła Cristiano Ronaldo o gwałt. Sytuacja miała mieć miejsce w Las Vegas, gdzie latem 2009 roku Portugalczyk przebywał na wakacjach. Podczas imprezy w klubie nocnym, będącym częścią kompleksu rozrywkowego Palms, Ronaldo poznał Mayorgę, a następnie zaprosił ją do swojego pokoju w hotelu Palms Place. I to właśnie tam miał ją zgwałcić. Początkowo Amerykanka zgodziła się na ugodę z prawnikami Ronaldo, że po otrzymaniu 350 tysięcy dolarów od piłkarza, będzie milczała i nie zgłosi sprawy na policję. Po kilka latach zmieniła jednak zdanie i złożyła pozew sądowy. Afera wybuchła po tym jak całą sprawę nagłośnił niemiecki "Der Spiegel". Dopiero w październiku 2018 roku Ronaldo publicznie odniósł się do oskarżeń. O szczegółach feralnej nocy przeczytacie TUTAJ.

- Nie ukrywam, że afera z rzekomym gwałtem wpłynęła na mnie mocno. Mam dzieci, partnerkę, mamę, braci, z którymi jestem bliski związany. I on to również bardzo przeżyli. Wyjaśniłem wszystko mojej dziewczynie. Ale mój syn, Cristiano Jr., jest za młody, żeby to wszystko zrozumieć. Tę aferę najbardziej odczuła moja mama i siostra. Są nią oszołomione, a jednocześnie bardzo wściekłe. Nigdy nie widziałem ich w takim stanie. Nie wspomnę już o mojej reputacji, która też ucierpiała, a przecież zawsze uchodziłem za wzorowego. Jestem jednak pewien, że w końcu na pierwszych stronach gazet zobaczycie za jakiś czas artykuły przepraszające. A prawda wyjdzie na jaw - powiedział Ronaldo cytowany przez "France Football".

W tym samym wywiadzie 33-latek wyjawił także powody, dla których odszedł z Realu, oraz wskazał swoich rywali do zdobycia Złotej Piłki.

Więcej o:
Copyright © Agora SA