Już w sobotę o godzinie 18 czeka nas starcie Juventusu z włoską Genuą, w której furorę od początku sezonu robi polski snajper Krzysztof Piątek.
W czasie przerwy na reprezentację wiele się zmieniło, bo klub zwolnił trenera, a nowym-starym szkoleniowcem został Ivan Jurić, który już dwukrotnie prowadził klub. Okazuje się, że Jurić ma swój plan na zespół i Krzysztof Piątek od teraz będzie miał także partnera w ataku.
Piątek będzie mieć partnera w ataku
Genua zamierza delikatnie zmienić ustawienie z 3-4-1-2 na 3-5-2, a obok Krzysztofa Piątka ma grać Christian Kouame, który do tej pory występował głównie na skrzydle. To bardzo ciekawe ustawienie, bo Piątek z reguły grał sam w napadzie i to do niego dochodziły wszystkie piłki. Co więcej, gra dwoma napastnikami może również pomóc Piątkowi w kontekście gry w reprezentacji Polski (o czym pisaliśmy tutaj).
Piątek o Cristiano Ronaldo
Krzysztof Piątek będzie miał okazje zmierzyć się z Juventusem, a jak sam przyznał, Cristiano Ronaldo do jeden z jego idoli. - W tej chwili jest najlepszym piłkarzem na świecie. Mogę nawet powiedzieć, że najwybitniejszym w historii. Mam nadzieję, że po spotkaniu będzie okazja, by wymienić się z nim koszulkami - stwierdził Polak z rozmowie z goal.com.
Krzysztof Piątek przed najtrudniejszym wyzwaniem
Dziewięć goli w pierwszych siedmiu meczach to doprawdy imponujący bilans. Ale warto przypomnieć kluby, którym Piątek strzelał gole: Empoli, Sassuolo, Bologna, Lazio, Chievo, Frosinone, Chievo. Próżno w tym gronie szukać kogokolwiek z czołówki, jedynie Lazio walczy o grę w pucharach. Teraz nadchodzi czas prawdy dla Piątka i Genoi: najbliższy miesiąc to mecze z Juventusem, Interem Mediolan czy Napoli.
Więcej o bardzo ważnym miesiącu Krzysztofa Piątka przeczytasz tutaj.
