O rzekomym gwałcie Cristiano Ronaldo na Kathryn Mayordze „Der Spiegel” napisał pierwszy raz już półtora roku temu. Do zdarzenia miało dojść w czerwcu 2009 roku w Las Vegas. Według Amerykanki Ronaldo zgwałcił ją w pokoju hotelowym.
Z dokumentów przekazanych „Der Spiegel” przez twórców portalu "Football Leaks" wynikało, że po tym zdarzeniu prawnicy Portugalczyka podpisali ugodę z Amerykanką, płacąc jej 375 tysięcy dolarów w zamian za milczenie o tamtej nocy. Teraz jednak Mayorga zdecydowała się złożyć w Nevadzie pozew cywilny przeciwko piłkarzowi Juventusu.
>>> Ronaldo i oskarżenia o gwałt. "Der Spiegel" opublikował szczegóły wydarzeń z Las Vegas
Ronaldo odniósł się do całej sprawy podczas rozmowy na żywo z fanami na swoim koncie Instagram: - Nie, nie, nie, nie, nie. Co dzisiaj powiedzieli? To fałszywe wiadomości. Chcą się wypromować na moim nazwisku. To normalne. Chcą być sławni, wykorzystując moje nazwisko, co jest częścią mojej pracy. Jestem jednak szczęśliwym i dobrym człowiekiem.
Portugalczyk zagrał w ostatnim meczu Juventusu z Napoli zaliczając trzy asysty. "Stara Dama" wygrała to spotkanie 3:1.
>>> Reprezentacja już bez Błaszczykowskiego? Powrót Grosickiego i problemy w obronie
>>> Krzysztof Piątek strzelił kolejne dwa gole [WIDEO]
>>> Jose Mourinho bliski zwolnienia z Manchesteru United. Piłkarze chcą nowego trenera