Serie A. Torino - Napoli. Zieliński wszedł z ławki i pomógł rozstrzygnąć mecz

Napoli pokonało na wyjeździe Torino 3:1 w meczu 5. kolejki włoskiej Serie A. Swój udział w wygranej neapolitańczyków miał Piotr Zieliński.

Podopieczni Carlo Ancelottiego chcieli w niedzielę zrewanżować się kibicom za ubiegłotygodniową porażkę z Sampdorią 0:3. Z tego zadania wywiązali się bez zarzutu.

Wynik meczu już w 4. minucie po zamieszaniu w polu karnym otworzył Lorenzo Insigne. Kwadrans później było 2:0, kiedy po dwójkowej akcji Driesa Mertensa i Simone Verdiego piłkę do siatki strzałem z powietrza skierował ten drugi.

Napoli zdawało się mieć mecz pod kontrolą, ale głupi faul we własnej szesnastce Sebastiano Luperto dał na początku drugiej połowy nadzieję gospodarzom. Rzut karny na bramkę zamienił Andrea Belotti, a turyńczycy poczuli krew.

Piotr Zieliński obserwowany przez PSG. Chcą naprawić błąd transferowy

Ważnym momentem było wejście na boisko Piotra Zielińskiego. Polak pojawił się na placu gry w 54. minucie, a kilka chwil później swoim świetnym podaniem do Jose Callejona rozpoczął akcję bramkową. Hiszpan co prawda uderzył w słupek, ale poprawka Insigne trafiła już do celu.

Zieliński ożywił grę neapolitańczyków, zaliczył trzy kluczowe podania, ale w końcówce był już mniej aktywny. Arkadiusz Milik cały mecz spędził na ławce rezerwowych, co miało miejsce po raz pierwszy w tym sezonie ligowym.

Arkadiusz Milik ma problem. Kibice Napoli wolą Driesa Mertensa

Napoli po 5. serii gier zajmuje 2. miejsce w ligowej tabeli z 12 punktami na koncie. Taki sam dorobek ma lider, Juventus, ale piłkarze Starej Damy swoje spotkanie w ramach 5. kolejki dopiero rozegrają - Stara Dama zmierzy się w niedzielę z Frosinone (godz. 20.30).

Więcej o: