Specjalna dedykacja Arkadiusza Milika. Piękne słowa Polaka

Arkadiusz Milik był bohaterem meczu z Chievo Verona. Napastnik reprezentacji Polski strzelił gola i zaliczył asystę, a Napoli pokonało zespół z Werony 2:1. Pierwszego gola po kontuzji Milik zadedykował swojej dziewczynie.

- Ostatnie miesiące były dla mnie fatalne, ale teraz jestem szczęśliwy. Dedykuję tego gola mojej dziewczynie, ponieważ zawsze była przy mnie w trudnych momentach - powiedział napastnik reprezentacji Polski w pomeczowym wywiadzie.

Napoli wygrało z Chievo 2:1, a przegrywało 0:1. Dwa gole w tym meczu strzelili polscy napastnicy - Mariusz Stępiński (Chievo) i Arkadiusz Milik (Napoli).

Najpierw trafił Stępiński. 22-letni napastnik pokonał Pepe Reinę w 73. minucie. W 89. minucie do siatki trafił Arkadiusz Milik. To pierwszy gol reprezentanta Polski po ciężkiej kontuzji kolana. W końcówce zwycięskiego gola dla Napoli strzelił Amadou Diawara, a asystował mu Milik, który został bohaterem meczu.

Zwycięstwo Napoli oznacza, że walka o mistrzostwo z Juventusem trwa. Drużyna Wojciecha Szczęsnego wygrała w sobotę z Benevento 4:2. Bramkarz reprezentacji Polski rozegrał całe spotkanie.

Napoli traci do Juventusu cztery punkty. Do końca sezonu Serie A zostało siedem meczów.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.