- Nigdy nie zostanę trenerem. Nie chcę być sam przeciwko trzydziestu osobom. Dlaczego? Piłkarze to niezłe cwaniaki - powiedział tuż przed zakończeniem kariery piłkarskiej Francesco Totti.
Latem 2017 roku Włoch przestał być zawodnikiem Romy, w barwach której spędził 24 sezony. W tym czasie zagrał w 784 meczach i strzelił aż 307 goli. W sierpniu objął stanowisko dyrektora technicznego klubu, a od września zapisał się również na kurs trenerski.
W środę okazało się jednak, że nie otrzyma dyplomu trenera UEFA, bo ostatecznie zmienił zdanie i wypisał się z kursu.
- Francesco Totti pokazał, że jest wielkim mistrzem na boisku i poza nim. Nie mogąc uczestniczyć regularnie w zajęciach, zrezygnował z szansy zostania trenerem. Mamy nadzieję, że jest to decyzja tymczasowa - poinformowało prowadzące kurs Stowarzyszenie Trenerów Włoskich.
Miejsce legendy Romy na kursie trenerskim zajmie jego kolega z reprezentacji mistrzów świata z 2006 roku, Simone Perrotta.