W poniedziałek Milik przeszedł konsultacje u profesora Pier Paolo Marianiego, który go operował w 2016. Potem specjalista z kliniki Villa Stuart w Rzymie przeprowadził zabieg. - Operacja przebiegła pomyślnie. Była bardziej skomplikowana niż ostatnio. Wygląda na to, że będzie pauzował około 4 miesięcy - poinformował Mariano.
Za to według Jacka Jaroszewskiego, lekarza reprezentacji Polski, przerwa Milika potrwa pięć miesięcy. Kontuzja na pewno mocno skomplikuje Milikowi powrót do formy na zbliżające się mistrzostwa świata, które w czerwcu 2018 roku rozpoczną się w Rosji.
Polaka wspierają koledzy z kadry oraz Napoli (czytaj więcej >>). Nie zawiedli również kibice. Milik podziękował wszystkim za miłe słowa za pośrednictwem swojego Instagrama. - Dzięki za wszystkie wiadomości i słowa wsparcia. Dużo to dla mnie znaczy. Bardzo mi w ten sposób pomagacie. Teraz skupiam się na spokojnym powrocie i treningu. Trzymajcie kciuki. Wrócę silniejszy - napisał.