Serie A. Wygrana Sampdorii, dobry mecz Bartosza Bereszyńskiego

Sampdoria pokonała 2:0 AC Milan w meczu szóstej kolejki włoskiej Serie A. Dobry występ w tym spotkaniu zaliczył Bartosz Bereszyński.

Gole dla gospodarzy padały po przerwie, a strzelili je Duvan Zapata w 72. i Ricardo Alvarez w 91. minucie. Przy pierwszej bramce udział miał były zawodnik Lecha Poznań i Legii Warszawa.

To Bereszyński dośrodkował piłkę w pole karne Milanu, a po błędach Leonardo Bonucciego i Cristiana Zapaty piłkę do siatki skierował Duvan Zapata. Nie był to jednak jedyny dobry moment Polaka w tym meczu.

Bereszyński grał bardzo pewnie w obronie, w całym meczu pomylił się tylko raz, tuż przed przerwą, kiedy jego błąd naprawił bramkarz - Christian Puggioni. Polak, który został powołany przez Adama Nawałkę na najbliższe mecze z Armenią i Czarnogórą, był chwalony przez kibiców, którzy docenili naszego zawodnika w mediach społecznościowych. Obojętni na grę Bereszyńskiego nie pozostali też dziennikarze z Włoch...

I Polski...

Sytuacja Bereszyńskiego może być małym zaskoczeniem, jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że pod koniec okienka transferowego Włosi wróżyli mu transfer do innego klubu. Polak miał przegrywać rywalizację z Jacopo Salą, a Sampdoria szukać miała jeszcze jednego piłkarza na prawą obronę.

Całe spotkanie z Milanem na ławce rezerwowych przesiedzieli Karol Linetty i Dawid Kownacki. Sampdoria na razie zajmuje siódme miejsce w tabeli, jednak do wyprzedzającego ją Milanu traci tylko punkt i ma jeden mecz zaległy do rozegrania.

Zobacz wideo
Więcej o:
Copyright © Agora SA