Umiejętności techniczne Piotra Zielińskiego robią furorę w Neapolu. Zwody Polaka stały się już tak charakterystyczne, że na treningu zaczął parodiować je Dries Mertens. Belg udowodnił również, że nie ma problemów z wymową skomplikowanego nazwiska reprezentanta Polski.
Przed kamerą klubowej telewizji swoje umiejętności pokazali też Polacy. Piotr Zieliński nie dał żadnych szans na skuteczną interwencję bramkarzowi Napoli, ale z uderzeniem Milika poradził sobie doskonale.