Obecny szkoleniowiec Galatasaray Stambuł stwierdził, że Mario Balotelli nie jest złym człowiekiem, ale "żyje daleko od rzeczywistości". - To jest jakiś inny wymiar. Balotelli to dobry człowiek, naprawdę. Ma dopiero 24 lata i powinien czerpać ze swoich poprzednich doświadczeń - powiedział Cesare Prandelli.
Ponadto były już selekcjoner "Squadra Azzurra" skrytykował włoskie kluby, mówiąc, że w przeciwieństwie do niemieckich dbają one głównie o swoje interesy, a nie dobro reprezentacji.
- Kiedy Niemcy byli w tarapatach, zadali sobie pytanie, co jest najważniejsze. Odpowiedź była prosta. Niemcy, a nie Bayern Monachium czy Borussia Dortmund. W Serie A tylko 38 procent zawodników jest z Włoch. Juventus Turyn ma sześciu cudzoziemców w wyjściowym składzie. Lepiej byłoby skupić się na szkoleniu młodzieży - stwierdził Prandelli.
56-latek dodał również, że wspólne działanie środowiska piłkarskiego Włoch jest jedyną receptą na sukces "Squadra Azzurra" podczas wielkiego turnieju.