O zwolnieniu Clarence'a Seedorfa mówiło się już od kilku tygodni. W poniedziałek mediolański klub oficjalnie poinformował, że Holender został zwolniony. Co ciekawe, następcą Seedorfa został jego były kolega z boiska Filippo Inzaghi.
Przygoda 38-letniego Seedorfa z ławką trenerską Milanu trwała wyjątkowo krótko, bo od połowy stycznia. Miniony sezon "Rossoneri" zakończyli na 8. miejscu w tabeli i nie zakwalifikowali się do europejskich pucharów.
Seedorf był pupilem właściciela klubu Silvio Berlusconiego. Kiedy były premier Włoch poprosił Seedorfa o przejęcie Milanu, ten specjalnie zakończył piłkarską karierę. Ostatnio występował w brazylijskim Botafogo. Na San Siro grał w latach 2002-2012. W przeszłości reprezentował barwy m.in. Ajaxu Amsterdam, Realu Madryt czy też Interu Mediolan.
Z kolei Inzaghi piłkarską karierę zakończył w 2012 roku. W czerwono-czarnej koszulce występował przez 11 lat. Dla Milanu strzelił w sumie 121 goli. Wcześniej reprezentował barwy Juventusu Turyn.
57-krotny reprezentant Włoch prowadził dotąd drużynę Milanu U19.