Serie A. Ostatnia szansa Napoli na tytuł. Wesprze ich... Maradona

Redaktor to dopiero jest kibic! Poznaj nas na profilu Facebook/Sportpl ?

52-letni Argentyńczyk nie tylko w swojej ojczyźnie doprowadza kibiców do szaleństwa. Także w Neapolu jest kimś więcej niż piłkarzem. W tamtejszej drużynie zagrał ponad 250 spotkań i był najlepszym piłkarzem w zespole, który zdobywał mistrzostwa kraju w 1987 i 1990 roku. Są to jedyne dotychczas tytułu mistrzowskie Napoli.

Były selekcjoner reprezentacji Argentyny przybył do Neapolu nie tylko po to, by wesprzeć Napoli w najważniejszym meczu w sezonie, ale też by bronić się przed zarzutami podatkowymi. Według włoskiego wymiaru sprawiedliwości jest on winien państwu 40 milionów euro. Wskutek tych zaległości przez lata nie odwiedzał Włoch. Mimo to kibice wicelidera Serie A urządzili mu niesamowite powitanie - Chcę powiedzieć wszystkim kibicom, że wciąż mam ten klub w swoim sercu. Chciałbym tu zostać na dłużej, ale są ludzie w tym mieście, którzy nie pozwoliliby mi tego zrobić - skomentował całą sytuację Maradona.

Fani dwukrotnych mistrzów Włoch mają też jednak powody do zmartwień. W ostatnich czterech spotkaniach ich drużyna nie zdobyła bramki. Bezradny jest nawet Edinson Cavani, który ostatnią bramkę w Serie A zdobył 27.01 w meczu z Parmą. Zadanie będzie tym cięższe, że w piątkowy wieczór rywalem będzie obrońca mistrzowskiego tytułu, Juventus, który ma już sześć punktów przewagi nad Napoli i jest na najlepszej drodze do sięgnięcia po kolejny tytuł.

W drużynie gości zabraknie kontuzjowanych Bedtnera, Pepe oraz de Cegille. W nieco bardziej komfortowej sytuacji jest Napoli. Trener Walter Mazzarri nie będzie mógł wystawić tylko Alessandro Gamberiniego. Mimo to według bukmacherów faworytem jest Juventus. Bwin za wygraną liderów Serie A płaci 2,50 za każdą postawioną złotówkę. Za zwycięstwo gospodarzy 15 groszy więcej.

Do końca sezonu we Włoszech zostało 12 kolejek. Jeśli Juventus wygra i zwiększy przewagę do dziewięciu punktów, będzie już o krok od obrony tytułu - To decydujący moment. Jeśli wygrają, to moim zdaniem będzie po wszystkim. Musimy jednak pamiętać, że Napoli będzie bardzo zmotywowane. Dobrze wiedzą, że jeśli przegrają, to po tym, jak odpadli z Ligi Europejskiej, sezon praktycznie dla nich się skończy - twierdzi Nicola Amoruso, który swego czasu występował w obu zespołach.

Początek spotkania Juventus - Napoli. Początek meczu o 20.45. Relacja na żywo w Sport.pl oraz w naszej aplikacji Sport.pl LIVE!